Rynek cechuje się sporą zmiennością, a niektórych zmian nie da się przewidzieć. Będąc przedsiębiorcą trzeba przygotować się na to, że nie będzie się uzyskiwało co miesiąc identycznych przychodów z działalności. Czasem następuje kryzys, który wymusza cięcie kosztów, gdyż w innym wypadku można spodziewać się licznych problemów finansowych. Jak to jednak zrobić, aby jeszcze bardziej nie zaszkodzić swojemu biznesowi?
Unikanie działań przynoszących straty
Efektywne cięcie kosztów wymaga umiejętności przewidywania dalekosiężnych skutków swoich działań. Dużą ostrożność należy zachować zwłaszcza wtedy, gdy ma się zamiar zredukować ilość etatów. Utrata doświadczonych, dobrze wyszkolonych pracowników może bowiem sprawić, że funkcjonowanie biznesu znacząco się pogorszy. Lepiej odsunąć tego typu działania jak najdalej w czasie. Szkolenie początkującej kadry jest bowiem czasochłonne, a w niektórych branżach wymaga zainwestowania w nowych ludzi. Każdy kryzys się kiedyś kończy, a wtedy firma musi być w stanie od razu zareagować na zmiany, aby nie stracić klientów.
Ponadto warto starannie zastanowić się nad cięciem kosztów związanych z marketingiem. Dobra reklama jest bowiem w stanie zwrócić się z nawiązką. Jeżeli potencjalny klient nie dowie się o istnieniu konkretnego przedsiębiorstwa, to z pewnością nie zdecyduje się na zakup oferowanych przez nie towarów lub usług. Należy dogłębnie przemyśleć rezygnację z reklamowania się w Internecie, gdyż to właśnie dzięki niemu można dotrzeć do najszerszego grona odbiorców, niezależnie od grupy docelowej.
Przyzwyczajenie do luksusu szkodzi
Kiedy firma przynosi duże zyski, można sobie pozwolić na wynajmowanie sporego biura w centrum miasta. Jeżeli jednak nadchodzi kryzys, czasem konieczne jest przeniesienie siedziby przedsiębiorstwa do mniejszego lokalu w gorszej lokalizacji. Mowa tu oczywiście o sytuacji, gdy nie doprowadzi to do utraty klientów, np. w przypadku posiadania niewielkiego sklepu spożywczego. Takie rozwiązanie świetnie się sprawdzi w przypadku chociażby:
- agencji marketingowych,
- biur rachunkowych,
- oferowania usług, na które jest duże zapotrzebowanie, np. fryzjerskich,
- wydawnictw literackich,
- firm związanych z IT,
- call-center.
Ponadto warto się zastanowić, czy pracownicy nie mogliby wykonywać swoich obowiązków zdalnie, przynajmniej częściowo. Zmniejszy to koszty mediów, a także eksploatację biurowego sprzętu. Jeżeli jednak takie rozwiązanie znacznie wpłynie na produktywność kadry, zawsze można się z niego wycofać.
Chaos i emocje to najgorsi doradcy
Cięcie kosztów wymaga dokładnego, starannie przemyślanego planu. Niekiedy trzeba skorzystać z usług doradcy finansowego, który pomoże w odnalezieniu się w nowych realiach rynku, być może podsunie też niekonwencjonalne rozwiązania. Ciekawą ofertę można znaleźć chociażby na stronie internetowej https://kredytdlatwojejfirmy.pl/. Losowe działania mogą bowiem sprawić, że biznes nie poradzi sobie z kryzysem, gdyż przez pomyłkę zlikwiduje się coś, co pozwala mu na sprawne funkcjonowanie, na przykład bardzo efektywną reklamę.
Zdarza się również, że przywiązujemy się do współpracy z osobą, której praca niewiele wnosi w funkcjonowanie przedsiębiorstwa. O ile można taką sytuację tolerować w normalnych warunkach, to kryzys wymaga zdecydowanych działań i przemyślanej redukcji etatów. Czasem też da się spokojnie przejąć niektóre obowiązki, np. prace porządkowe w przypadku posiadania niewielkiego lokalu. Istnieje także możliwość zlecenia dodatkowych zadań innym pracownikom, jeżeli oczywiście posiadają do tego odpowiednie kompetencje.
